Soma - Tec: komfort i wygoda, dzięki naturalnemu ułożeniu stóp na kształt litery "V". Historia ewolucji człowieka i pomysłowość konstruktorów, czyli krok w przód w nowych "Soma MX".
Jak zachowują się nasze stopy, gdy przyjmujemy rozluźnioną pozycje stojącą? Oczywiście są lekko odchylone na zewnątrz, a ich ułożenie przypomina kształt litery "V". Dotychczas buty narciarskie wymuszały równoległe ułożenie stóp, wbrew ich naturalnym preferencjom. Ale dzięki nowej linii butów Fischer’a "Soma MX" stopy znów będą zadowolone i powrócą do swej ulubionej pozycji "V", tak jak podpowiadają im zasady biomechaniki.
Od tego sezonu narciarze będą korzystać z dobrodziejstw najnowszej technologii, którą do tej pory testowali tylko najlepsi na trasach Pucharu Świata. "To krok milowy na drodze do konstrukcji idealnych butów i lata doświadczeń naukowych. Efekt jest imponujący i można śmiało stwierdzić, że Soma - Tech zmienia teorie dotychczas obowiązujące podczas projektowania butów", podkreśla dr Hubert Hörterer, lekarz i naukowiec od lat współpracujący z DSV (Niemieckim Związkiem Narciarskim), dyrektor szpitala Medical Park Bad Wiessee St. Hubertus.
"Podczas ugięcia kolan, nie ma tendencji do ich łączenia, innymi słowy nie robimy tzw. "iksa". Dzięki temu układ kostny i mięśnie są zdecydowanie mniej narażone na bolesne przeciążenia", dodaje Hörterer. Specyficzna konstrukcja butów Fischer’a pomoże entuzjastom białego szaleństwa szybciej i efektywniej rozwijać umiejętności. Przy mniejszym nakładzie siły jazda stanie się bardziej dynamiczna i płynna.
Wygodne buty, w których zwyciężają najlepsi - teraz dla wszystkich! Technologia "Soma - Tech" do tej pory była zarezerwowana tylko dla najlepszych zawodników startujących w Pucharze Świata. Od tego sezonu, "zwykli" narciarze będą również mogli założyć buty o tej samej konstrukcji. "Pierwsza seria butów "F", w której zastosowaliśmy technologię "Soma" została przyjęta przez narciarzy z entuzjazmem. To był ogromny sukces na międzynarodowym rynku i sygnał dla Fischer’a, że trzeba nadal myśleć o rozwoju tej linii butów. Stąd pomysł na wygodne "Soma MX", które mogą założyć wszyscy narciarze: od zawodników i wytrawnych amatorów, po miłośników jazdy rekreacyjnej", wyjaśnia Gregor Dietachmayr, Dyrektor Generalny fabryki Fischer’a.
Somatologia: tajemnica rozwoju tkwi w historii ludzkości Johann Leitner, na długo za nim związał się z Fischer’em, współpracował z najlepszymi zawodnikami Pucharu Świata i analizował ich skargi dotyczące nieodpowiednich butów. W pewnym momencie uświadomił sobie, że konstrukcja buta powinna zostać gruntownie zmieniona. "Wykorzystaliśmy doświadczenia i wiedzę z zakresu biomechaniki zdobytą na przestrzeni wielu lat, by w końcu sprostać wymaganiom najlepszych narciarzy. Postanowiliśmy, że nie będziemy juz pakować stopy w coś co jest dla niej za ciężkie, niewygodne i wymusza nienaturalną pozycję", podkreśla Leitner, technolog pracujący nad rozwojem konceptu "Soma - tech" - wytrawny narciarz i właściciel sklepu obuwniczego.
Czynnik decydujący: dynamika i nowa jakość jazdy Gdy narciarz stoi w naturalnej "somatycznej" pozycji, układając stopy w charakterystyczny kształt litery "V", wówczas przekaz sił z nóg następuje precyzyjnie przez but na nartę. Dzięki temu doskonale kontroluje ślizg krawędzi, zmiana krawędzi następuje szybciej i płynniej, a dynamiczna jazda pochłania mniej energii. Jest również mniejsze niebezpieczeństwo, że podczas agresywnej jazdy "chwyci" zewnętrzną krawędź. Oś ruchu kostki pokrywa się z osią mankietu buta i skierowana jest w stronę dziobów nart, co wpływa na lepsze przyspieszenie i bardziej efektywny przekaz sił podczas biegu zjazdowego. "Lepiej czuje narty i mogę lepiej wykorzystać siłę odśrodkową i wkładam w to zdecydowanie mniej wysiłku", mówi Niki Hosp, podkreślając zalety "Soma - tech".
Na i poza trasą: zawsze zadowolone i zrelaksowane stopy Jeżeli chcesz mieś gwarancję, że dzień spędzony na stoku będzie na pewno udany nie zapomnij o odpowiednich butach. Panowie powinni rozglądnąć się za "MX", paniom polecamy "MX Vision". A oto zalety ich posiadania: łatwo je założyć i zdjąć, posiadają regulowany mankiet, który można dopasować do różnego obwodu golenia i termicznie formowane wkładki, dzięki czemu ułożą się do każdego kształtu stopy. Z tyłu, w okolicy pięty znajduje się specjalna gumowa nakładka, co powoduje, że but nie ślizga się nawet na twardych powierzchniach, a chodzi się dużo wygodniej. Gdy zjeżdżamy z trasy, but można przestawić na funkcję "walk" (chodzenie), dzięki czemu dreptanie i siedzenie w butach jest dużo wygodniejsze.
Dobry przepis na idealny but ma jednak więcej składników, niż najnowsza technologia i dobry materiał. Dobry but musi mieć w sobie to, co pozwala poczuć smak prawdziwego narciarstwa i niczym nieograniczoną przyjemność z jazdy. Co ma w sobie wyjątkowego "Soma MX"? "Fischer stworzył zupełnie inne buty, dokonał technologicznego przełomu. Tworząc serię "Soma MX" umożliwiliśmy narciarzom odkrywanie narciarstwa na nowo", komentuje Product Menager Günter Schrotzhammer.
Nowe modele butów "Soma MX" będą osiągalne w sklepach sportowych od października. Sugerowana cena detaliczna od PLN 750,00 do PLN 1 300,00.
skionline.pl
|